Forum www.navyncis.pl/forum/ - zapraszamy! Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Teksty...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.navyncis.pl/forum/ - zapraszamy! Strona Główna -> Po godzinach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:49, 12 Cze 2008    Temat postu:

Strachy Na Lachy » Czarny chleb i czarna kawa
Jedzie pociąg, złe wagony
do więzienia wiozą mnie,
świat ma tylko cztery strony,
a w tym świecie nie ma mnie.

Gdy swe oczy otworzyłem
wielki żal ogarnął mnie,
po policzkach łzy spłynęły,
zrozumiałem wtedy, że...

Czarny chleb i czarna kawa
opętani samotnością,
myślą swą szukają szczęścia,
które zwie się wolnością.

Czarny, czarny chleb i czarna kawa
opętani samotnością,
myślą swą szukają szczęścia,
które zwie się wolnością!

Młodsza siostra zapytała:
"Mamo, gdzie braciszek mój?"
(Brat twój w ciemnej celi siedzi),
odsiaduje wyrok swój.

Czarny, czarny chleb i czarna kawa
opętani samotnością,
myślą swą szukają szczęścia,
które zwie się wolnością! (x2)

Wtem do celi klawisz wpada
i zaczyna więźnia bić,
młody więzień na twarz pada,
serce mu przestaje bić.

I nadejdzie chwila błoga,
śmierć zabierze oddech mój,
moje ciało stąd wyniosą,
a pod celą będą znów...

Inny czarny chleb i czarna kawa
opętani samotnością,
myślą swą szukają szczęścia,
które zwie się wolnością!

Czarny chleb i czarna kawa
opętani samotnością,
myślą swą szukają szczęścia,
które zwie się wolnością! (x2)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:33, 27 Cze 2008    Temat postu:

Pidżama Porno - Taksówki w poprzek czasu

Opętane ćmy i gnomy po LSD,
nocą kochankowie uczą się miłości w bramach
przed nocnym wolno płynie czas ferajnie
nie zmienimy wody w wino
zmieńmy bramy na sypialnie

Z rynsztoków cicho gra przyciasna muzyka,
Stoją czarty na czatach i mogą ci kark połamać
Znikąd ratunku, coraz więcej zdrady
Każdy stróż to szpicel,
Szpicla trzeba zabić

Noc ogranicza nam tu pole do uciekania,
Noc ogranicza nam to
Biegnij Forrest!!!

Ty i ja jesteśmy chirurgami tej ulicy,
Tylko ty i ja umiemy wstrzymać jej tętno,
O nas świadczą choćby krzyże na cmentarzach,
Stryczek dla poety, krew na kałamarzach

Noc ogranicza nam tu pole do uciekania...

Tutaj duszą się opery 100 lat po katastrofie,
Echa izolują się od hałasów,
Nocni maruderzy śpią na skrzyżowaniach,
Taksówki pędzą w poprzek czasu...

Noc ogranicza nam tu pole do uciekania...

Biegnij ze mną w noc i pod wiatr,,
Biegnij ze mną,
Biegnij...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:32, 03 Lip 2008    Temat postu:

Happysad Zanim pójdę


Ile jestem ci winien?
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń?
Ale kiedy wszystko już oddam, czy
będziesz szczęśliwa i wolna czy...
będziesz szczęśliwa i wolna czy...
Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę,
ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że:

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze.

Ile jestem ci winien?
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń?
Ile były warte nasze słowa,
kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę,
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że:

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze...

Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę,
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że:

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze...

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:56, 05 Lip 2008    Temat postu:

Kolorowy wiatr

Ty masz mnie za głupią dzikuskę
Lecz choć cały świat zwiedziłeś,
Zjeździłeś wzdłuż i wszerz.
I mądry jesteś tak,
Że aż słów podziwu brak
- Dlaczego, powiedz mi, tak mało wiesz?
Mało wiesz?

Na lądzie, gdy rozglądasz się lądując,
Chcesz wszystko mieć na własność, nawet głaz.
A ja wiem, że ten głaz ma także duszę,
Imię ma i zaklęty w sobie czas.

Ty myślisz, że są ludźmi tylko ludzie,
Których ludźmi nazywać chce twój świat.
Lecz jeśli pójdziesz tropem moich braci,
Dowiesz się największych prawd, najświętszych prawd.

Czy wiesz czemu wilk tak wyje
W księżycową noc,
I czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
Czy powtórzysz te melodie co z gór płyną,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.

Pobiegnij za mną leśnych duktów szlakiem,
Spróbujmy jagód w pełnych słońca dni.
Zanurzmy się w tych skarbach niezmierzonych
I choć raz o ich cenach nie mów mi.

Ulewa jest mą siostrą, strumień bratem,
A każde z żywych stworzeń to mój druh.
Jesteśmy połączonym z sobą światem,
A natura ten krąg życia wprawia w ruch.

Do chmur każde drzewo się pnie
- Skąd to wiedzieć masz, skoro ścinasz je?

To nie tobie ptak się zwierza
W księżycową noc,
Lecz ludziom wszelkich ras i wszelkich wiar.
Chłonącym te melodie, co z gór płyną -
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.
Możesz zdobyć świat,
Lecz to będzie tylko świat,
Tylko świat -
Nie barwy, które niesie wiatr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:41, 20 Lip 2008    Temat postu:

Moralne Salto- Strachy na lachy

Z krucyfiksu co noc
Patrzy się na nią
Kiedy składa na pół
Sukienkę tanią
Nie powie nic kiedy znów
Włoży ją rano
Wszystko już o niej wie
Tani stróż anioł

Drugi rok stoi tam
Za firanką
Nie wybaczy mu że
On poszedł z tamtą
Wylało się na stół
Moralne salto
Smutna historia ta
Z dominantą

Snów dziwnych ma pięć
Jak palców jej pięć u dłoni każdej
Ściera swój uśmiech ze starych zdjęć
Jego uśmiechu część
Głodne oczy nakarmi
Dobrze wie już że MY
Się nie dzieli przez TRZY
Z młodszymi koleżankami i
Jeśli już ktoś dziś puka w jej drzwi
To z całych sił tylko
Przeciąg trzaska złudzeniami


Mocniej wtuli się w koc
W czarnej godzinie
Nie policzy tych łez
Zostały w kinie
Pożegna ją dym ze świec
Popiół w kominie
Z krzyża zszedł dziś w tę noc
Nie będzie przy niej

Ona coraz śmielszą ma chęć
W kuchni palnik z gazem
Sama sobie wydaje się tłem
a życie jej puszcza się płazem
Ona przeklina ten dzień
I siebie przed ołtarzem
Nie pytaj mnie skąd o tym wiem
Opowiem ci o tym innym razem...

Snów dziwnych ma pięć
Jak palców jej pięć u dłoni każdej
Ściera swój uśmiech ze starych zdjęć
Jego uśmiechu część
Głodne oczy nakarmi
Dobrze wie już że MY
Się nie dzieli przez TRZY
Zwłaszcza z koleżankami
Jeśli już ktoś dziś puka w jej drzwi
To z całych sił tylko
Przeciąg trzaska złudzeniami

Nie fajnie jej z tym
nie pytaj czy jej fajnie

Do nieba wzięci- Pidżama Porno

Magda była jak śmierć, śmierć nosi czarny stanik
tatuaże jak obłoki po wybuchach bomb
kochała wszystkie psy,wszystkich hycli miała za nic
jej włosy pachniały pizzą
do dziś zresztą czuję ten swąd

Mariusz syn suki
ani mądry ani głupi człek
w środku był surowy, przeklinał jak szewc
czarnym samochodem rozwoził kościotrupy
zawsze łamało go w kościach
kiedy chmurom się zbierało na deszcz

Ona i on dla siebie zwariowali
połykali konwenanse, co mówił im ksiądz
Pół miasta z zazdrości po głowach się stukało
mało kto życzył im dobrze
chyba każdy czekał na ich błąd

Kochankowie w ciemnościach
na cztery i pół godziny do nieba wzięci
Oni zawsze są w gościach
Świat na moment zapomniał
dalej bez nich normalnie się kręci

Kochankowie w ciemnościach
po drugiej stronie swych rzeczy sami razem
Jeśli pragniesz ich spotkać
przycisz radio
zostań uchem ściany

Chyba w końcu coś złego zaszło między nimi
tam gdzie wczoraj żyła rozkosz
dzisiaj trzaskały drzwi
Ona nie może na niego patrzeć
On z nią więcej nie chce gadać
jakiś dziwny diabeł musiał zamieszkać w ich krwi

W barze dla samobójców pod szkarłatną gilotyną
spotkałem Magdę brała tabletki na łzy
Nieco schudła, trochę zbrzydła
serce miała z mydła
wiary w niej nie było, chęci życia ni sił

Przez kilka ładnych dni głośno huczało miasto
mówili o tym wszyscy
wieść rozeszła się w mig
o tych którzy się rzucali przypalonym ciastem
ci, którym nic nie wyszło
ci, którym nie udało się nic

Kochankowie w ciemnościach
na cztery i pół godziny do nieba wzięci
Oni zawsze są w gościach
Świat na moment zapomniał
dalej bez nich normalnie się kręci

Kochankowie w ciemnościach
po drugiej stronie swych rzeczy sami razem
Jeśli pragniesz ich spotkać
przycisz radio
zostań uchem ściany


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jillian dnia Nie 13:43, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:38, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Gałczyński Konstanty Ildefons

Ballada o dwóch siostrach

Były dwie siostry: Noc i Śmierć,
Śmierć większa, a Noc mniejsza,
Noc była piękna jak sen a Śmierć,
Śmierć była jeszcze piękniejsza -

Hej nonny no! haj nonny ho!
Śmierć byla jeszcze piękniejsza.

Usługivwały te siostry dwie
w gospodzie kolo rzeczki.
Przyszedł podróżny i woła: - Hej,
usłużcie mi, szynkareczki -

Hej nonny no! haj nonny ho!
usłużcie mi, szynkareczki -

Więc zaraz lekko podbiegła Noc,
ta mniejsza, wiecie, ta modra,
Nalała. Gość się popatrzył w szkło
- Zacny - powiada - kordiał

Hej nonny no! haj nonny ho!
- Zacny - powiada - kordiał.

Lecz zaraz potem podbiegła Śmierć
podbiegiem jeszcze lżejszym,
pod różny cmok! a kielich brzęk!
bo kordiał był zacniejszy.

Hej nonny no! haj nonny ho!
bo kordiał był zacniejszy.

Spełnił podróżny kielich do dna
i już nie mówił z nikim
widząc, że druga siostra ma
dużo piękniejsze kolczyki -

Hej nonny no! haj nonny ho!
dużo piękniejsze kolczyki.

Taką balladę w słotny czas
w oberży "Trzy Korony"
śpiewał mi haj! w Dublinie raz
John Burton, John nad Johny -

Hej nonny no! haj nonny ho!
John Burton, John nad Johny.

Dublin to z balladami kram,
niejedną tam się złowi.
Więc to, com ja usłyszał tam,
powtarzam Krakowowi -

Hej nonny no! haj nonny ho!
powtarzam Krakowowi.


Pidżama Porno > Bułgarskie centrum > Wirtualni chłopcy



Jest między nami gra
Gra jak świat stara
Jest w głowie dziki szum,
Czuły punkt na falach
Po ulicach snów biegnie nas spora zgraja
Po tych ulicach ze snów wszędzie słychać nasz bluzg
Tacy nikczemni i źli – widzimy się na ekranach
Gęb zakazanych sznur
Nie wypada się bać
Dookoła miłość się skorumpowała
Dookoła świat jak pierworodny grzech
Nie zdążysz nawet dobrze się przeżegnać
My nie mówimy żegnaj koniec cześć
Bo po co?
Sny wirtualnych chłopców
Jak u młodych chłopców

Jest między nami gra
Którą gra się w parach
Kiedy w jedną z wielu dziur
Trafia ptak z zegara
Z naszych tajnych baz naloty dywanowe,
Dwie wieże z klocków znów nam padają do stóp
Wszystkie te wścibskie psy, te straże ogniowe
Defenestrują się z okien komend na bruk
Dookoła miłość się skorumpowała
Dookoła świat jak pierworodny grzech
Nie zdążysz nawet dobrze się przeżegnać
My nie mówimy żegnaj koniec cześć
Bo po co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jethro
Admin
Admin



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:15, 08 Wrz 2008    Temat postu:

KULT; 'W czarnej urnie' napisał:
W czarnej urnie moich wszystkich czarnych lat
Czarna błyskawica spala czarny kwiat
Czarne słońca gasną, wschodzi czarny nów
Spieszmy się nim, czarny dzień powróci znów
Twoje ciało złote zwija się jak dym
Drga i złotym potem płonie, a ja w nim
W czerni tonąc piję złoto z Twoich ust
Tak jak tamtej wiosny sok z rozdartych brzóz
Ale wciąż dokoła pełznie tamten świat
Mych toporów krwawych, Twoich barwnych szmat
Wciąż ciaśniejszy wokół poplątany krąg
Co raz częściej straszy zimno naszych rąk
Ni nam samym, ni we dwoje zostać nam
Ni nam samym, ni bez siebie żyć
Nie odmieni żaden spazm
Mgły co była stalą w stal znów
Nie próbujmy jeszcze raz skuwać się łańcuchem słów

Ilu istnień czas jak jedna chwila zbiegł
Jak to dawno może tydzień, może wiek

Na mój barłóg czas jak deszcz jesienny mży
Zmywa ślady moich łez i Twojej krwi
I okrywa z wolna zapomnienia płaszcz
Noc, gdy pierwszy raz pluliśmy sobie w twarz
Śpiewališmy wtedy, szczęście - ja, Ty - fart
Jak sztylety wbici w siebie, aż do gard
Serce pękło z żalu, dłoni zimna kiść
Ogrzej nad popiołem już możemy iść
Ty w swe zamki z błota, ja w śmierdzący szynk
A dom pusty jak pałacyk Mayerlink

Ilu istnień czas jak jedna chwila zbiegł
Jak to dawno może tydzień, może wiek

Słyszę Twój stłumiony głos
Mówisz słowa gorzkie przez łzy
Lecz już we mnie tylko złość
Zimna wściekłość, już nie Ty

Ilu istnień czas jak jedna chwila zbiegł
Jak to dawno może tydzień, może wiek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jethro dnia Pon 23:16, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:47, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Pidżama Porno > Bułgarskie centrum > Nie wszystko co pozytywne jest legalne


Nie wszystko co pozytywne
Jest legalne
Nie wszystko co takie legalne
Pozytywne jest
Nie wszystko co pozytywne
Jest realne
Więc dlaczego dziwisz się że
Widzę to o czym ty czytałeś tylko w książkach

Nam nad głowami:
Rosną chmury
Kłęby
Dym
Grzyby
Obłoki
I jeszcze widzimy kontury rzeczy
Kolorów boki

Mój przyjacielu wiesz już o co chodzi ?
Mój przyjacielu widzę, że cię bierze
Mój przyjacielu rozumiemy się już lepiej
Widzimy dziś inaczej
I słyszymy szerzej


Pidżama Porno > Ulice jak stygmaty > Welwetowe swetry




Dzień w którym powstaną barykady
Ja po tej, ty po tamtej stronie
Dzień w którym rozlegną się strzały
I staniemy się bardziej czerwoni
I staniemy się bardziej czerwoni

Lecz my ni e będziemy pokorni
Nie będziemy bezsilni i bierni
Weźmiemy co będzie pod ręką
I staniemy po stronie rebelii
I staniemy po stronie rebelii

Gdzie wtedy schowacie swe twarze?

My nosimy welwetowe swetry
Nasz kolor czarno-czerwony
My nosimy welwetowe swetry
Nasz kolor czarno-czerwony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:21, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Chłopcy Z Placu Broni » Kocham wolność
Tak niewiele żądam
Tak niewiele pragnę
Tak niewiele widziałem
Tak niewiele zobaczę

Tak niewiele myślę
Tak niewiele znaczę
Tak niewiele słyszałem
Tak niewiele potrafię

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem

Tak niewiele miałem
Tak niewiele mam
Mogę stracić wszystko
Mogę zostanę sam

Wolność kocham i rozumiem...

Tak niewiele miałem
Tak nie wiele mam
Mogę stracić wszystko
Mogę zostać sam

Wolność kocham i rozumiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jethro
Admin
Admin



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:38, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Bill Withers; 'Ain't no sunshine' napisał:
Ain't no sunshine when she's gone
It's not warm when she's away
Ain't no sunshine when she's gone
And she's always gone too long
Any time she goes away

I wonder this time where she's gone
I wonder if she's gonna stay
Ain't no sunshine when she's gone
An' this house just ain't no home
Any time she goes away

An' I know-I know-I know-I know-I know-I know
I know-I know-I know-I know ....
Yeah, I'm gonna leave that young thing alone
But ain't no sunshine when she's gone - oh oh

Ain't no sunshine when she's gone
Only darkness every day
Ain't no sunshine when she's gone
An' this house just ain't no home
Any time she goes away
Any time she goes away
Any time she goes away
Any time she goes away


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:12, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Hey » Mimo wszystko
Kochaj mnie mimo wszystko

Do niedzieli jakoś szło
Lukier miód liryczne cudo

Kochaj mnie mimo wszystko

Nagle coś drobiażdzek wręcz
Na manowce złości wywiódł mnie

Kochaj mnie mimo wszystko

Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie

Czasem coś.. tyci czort
Zdania szyk przestawi mi

Kochaj mnie mimo wszystko

Lub slalomem gubiąc krok wracam po dwóch
głębszych późno w noc

Kochaj mnie mimo wszystko


Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jethro
Admin
Admin



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:24, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Pidżama Porno; 'Marchef w Butonierce' napisał:
Wiem, że nie spotkamy się w niebie
Czy można to nazwać pechem
Com ja Poznaniowi uczynił
Pytam się z uśmiechem
Pstrykam w oko prorokom
Petem gaszę żale
Ponoć wiesz o mnie wszystko
Chociaż nie znasz mnie wcale

Masz tak jak ja w tylu miejscach poklejone serce
Aksamit i Dynamit
Marchef w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary...

Żyję tylko po to by napierdalać warszawiaków
Prawie każdy z Warszawy jest na głowie swej kulawy
A najbardziej komercyjny jest pies policyjny
Zaś słynni bardowie są tylko w Krakowie
Kawiarniana spowiedź
Popowy jest też papież gdy błogosławi macierz
A najdłużej zawsze jest tu Ten Kto Ma Z Tyłu Sceny Tlen

Masz tak jak ja...

Złam tę zasadę
Ech to tylko pijane echo
Rozbij echo na atomy

Wolny naród Ciemny naród
Świńska koalicja
Bruk i brukowce, slumsy i banki
My i policja
Jest wysokie bezrobocie
Niskie są wieżowce
Sól z ziemi marnej
Czarne owce z miasta Manowce

W tym kraju są zasady
Ten kraj ma to w zwyczaju
Równo ścinać wszystkie głowy wystające zza połowy
Mam fatalne maniery
Koszmarne mam zwyczaje
Lecz kiedy grają tego kraju hymn
Ciągle jeszcze mi staje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jethro dnia Nie 20:24, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:31, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Jacek Kaczmarski Pijak

Napełnij szklankę mi
Ostatni nalej raz,
Napełnij szklankę mi
I pójdę, bo już czas.
Nie płaczę - pozwól pić,
Bo wstyd mi sobą być -
Napełnij szklankę mi,
Napełnij szklankę mi. x2

Wypijmy zdrowie twe,
Bo łatwo mówić, że
Ułoży wszystko się,
że już nie będzie źle.
Tym lepiej, jeśli te
Proroctwa kłamstwem są -
Upiję wkrótce się
I zgubię rozpacz swą.

Wypijmy zdrowie tych,
Co dziś weseli są,
Przyjaciół, krewnych złych,
Co z mego życia drwią.
Tym lepiej, jeśli mnie
Rozdrażnią drwiną swą -
Upiję wkrótce się,
Nienawiść zgubię swą.

Napełnij szklankę mi
Ostatni nalej raz,
Napełnij szklankę mi
I pójdę, bo już czas.
Nie płaczę - pozwól pić,
Bo wstyd mi sobą być -
Napełnij szklankę mi,
Napełnij szklankę mi.
Za moje zdrowie pij,
Pijemy z winem je,
I jeśli chcesz, to bij,
A jeśli nie, to nie.
Tym lepiej, jeśli mnie
Cios dosięgnie twój -
Upiję wkrótce się
I żal zgubię swój.

Za te dziewczyny pij,
Co kochać będą mnie,
Za te dziewczyny pij,
Co mówią o mnie źle.
Tym lepiej, jeśli te
Dziewczyny zimne są -
Upiję wkrótce się
I zgubię ufność swą.

Więc pijmy całą noc,
Bym zwalił się pod stół,
By smutek stracił moc,
Bym nie czuł nic com czuł.
Więc pijmy, póki źle,
Więc pijmy, żeby pić -
Upiję zaraz się
Nadziei zerwę nić.

Napełnij szklankę mi
Ostatni nalej raz,
Napełnij szklankę mi
I idę, bo już czas.
Nie płaczę - zostaw mnie,
Rozjaśnia wszystko się -
Napełnij szklankę mi,
Napełnij szklankę mi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:43, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Kiedy już będę dobrym człowiekiem
Chłopcy Z Placu Broni

A jak już będę dobrym człowiekiem
Niczego nie będę się bał
Zniszczę niewierność i kłamstwo zniszczę
Taką siłę będę miał

Ty się śmiejesz, a ja w to wierzę
Moja wiara to wszystko, co mam

A jak już będę dobrym człowiekiem
Nigdy nie będę sam
Zniszczę obłudę i zazdrość zniszczę
Taką siłę będę miał

Ty się śmiejesz, a ja w to wierzę
Moja wiara to wszystko, co mam

A jak już będę dobrym człowiekiem
Zapomnę, kto ile wart
Pomyślę o szczęściu i wiecznej miłości
Taką siłę będę miał

Ty się śmiejesz, a ja w to wierzę
Moja wiara to wszystko, co mam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jillian dnia Śro 13:44, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jillian
SMod
SMod



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:45, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Republika Odchodząc

A więc stało się i odchodzisz
tu są twoje książki i płyty
możesz zabrać co chcesz
najlepiej zabierz mnie

jestem lżejszy od fotografii
z których będziesz mnie teraz wycinać
będę milczał - i tak jestem martwy

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też

w nowym życiu znajdziesz mi miejsce
gdzieś na półce czy parapecie
raz na miesiąc kurz ze mnie zetrzesz

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.navyncis.pl/forum/ - zapraszamy! Strona Główna -> Po godzinach Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin