Najlepsze dialogi

Jethro

NCIS jest prawdziwą kopalnią genialnych tekstów. A które Wam zapadły w pamięć najbardziej? Wink

Jedna uwaga- ponieważ nie wszyscy znają dobrze angielski, to teksty zaczerpnięte z odcinków w oryginale prosiłbym w miarę możliwości tłumaczyć

Nenia

Co prawda, to prawda

2.18 Bikini Wax
Kate: Daj mu pięć minut...
McGee: Zanim co?
Kate: Zanim zauważy, że jest...
Tony: KONKURS BIKINI?!

2.23 Twilight
Fornell: Mój drugi największy błąd, Jethro? To bardzo dramatyczne. Jaki był pierwszy?
Gibbs: Kiedy ożeniłeś się z moją drugą byłą żoną.
Fornell: Mogłeś mnie ostrzec!
Gibbs: Ostrzegałem!

3.02 Kill Ari (Part II)
Tony: Wyglądała tak, że mogłaby być siostrą Zivy.
Gibbs: Może jest. Mossad jest jak mafia, jedna, duża, szczęśliwa rodzina.

3.09 Frame-Up
Abby: Czy mogę teraz pracować sama?

3.12 Boxed-In:
Ziva: A teraz, jeśli panowie pozwolą...
McGee: Gdzie idziesz?
Ziva: Cały dzień byłam zamknięta w pudle! Do łazienki!

3.15 Head Case
Jen: Czy myślisz, że byłoby niewłaściwe, gdybym jako dyrektorka weszła tam i starła jej ten uśmieszek z twarzy?
Gibbs: Tak, ale od tego masz mnie.

4.06 Witch Hunt
Facet na imprezie: Ludzie, świetny kostium grupowy. Tylko źle napisaliście CSI na czapkach...

4.07 Sandblast
Tony: Co przegapiłem?
Ziva: Gibbs właśnie spotkał swoją czwartą byłą żonę.

Na razie tyle.

Jethro

4.01 Shalom
Lee: Wiecie, że was słyszę?
McGree: Teraz już wiemy, bardzo specjalna agentko Lee.

Palmer: Ja chyba nie poradziłbym sobie zbyt dobrze w więzieniu.
Tony: Nikt nie będzie ci miał za złe, jak zrezygnujesz.
Palmer: Naprawdę?
Tony: Nie, pewnie będą mieli. Ja na pewno.

Abby: Rozmawialam wczoraj z Zivą
Tony: Nie chodzisz na kręgle z zakonnicami. Powinienem był wiedzieć.
Abby: Chodzę! Ziva kazała mi nie mówić
Ducky: Czemu Ziva przejmuje się, ze chodzisz na kręgle za zakonnicami?

Yarrow

1x09
Tony:Gibbs będzie miał dostęp. Ma dostęp pozwalający mu na zobaczenie martwych kosmitów w Strefie 51.
Kate: Bo pewnie sam ich zabił.

Anthony DiNozzo

Ten wątek będzie murowanym evergreenem, bo niemal w każdym odcinku jest co najmniej kilka świetnych dialogów. To lecimy.

1x09

Kate: Jak nam się nie uda, to mam propozycję.
Tony: Jaką?
Kate: Włamiemy się do piwnicy Gibbsa i spalimy mu łódź!
Tony: To wyrachowane, Kate. Wiedziałem, że jest powód, dla którego cię lubię. Załatwię kanister z benzyną.
Kate: Umowa stoi.

1x20

Tony: Niech szef przyzna, martwił się szef o mnie.
Gibbs: -
Tony: Nie musi szef nic mówić, wiem i tak.
Gibbs: -
Tony: Dobra, niech szef powie, że mu na mnie zależy?
Gibbs: -
Tony: Czyli szefowi na mnie nie zależy?
Gibbs: Tony, jeśli o mnie chodzi, jesteś nie do zastąpienia.
Tony: Wiedziałem! Pod maską surowego marine kryje się serdeczny...
Gibbs: Masz pecha, McGee. Przeżył.

2x23

Gibbs: Właśnie popełniasz drugi największy błąd w swoim życiu.
Agent FBI Fornell: Drugi? Brzmi dramatycznie! Jaki był największy?
Gibbs: Ożenienie się z moją drugą żoną!
Fornell: Na swoją obronę powiem, że myślałem, że przesadza! Ale nie przesadzał.

3x05

Ziva: Chwilę potrwa, aż się otworzy na ludzi, prawda?
Tony: Chcesz wiedzieć, jak się z nim ułożyć?
Ziva: Pewnie!
Tony: Ja też.

Ducky: Wierzysz w działanie osób trzecich?
Gibbs: Znasz mnie, Ducky. Na początku wierzę we wszystko.
Ducky: Z tego też powodu rozpadły się twoje wszystkie małżeństwa!
Gibbs: A myślałem, że dlatego, że zachowałem się jak skończony drań. (nie pamiętam z którego to odcinka)

Nenia

Ten ostatni to chyba 2x11 Black Water

5x13
Abby: (do psa) Dobry piesek. (do McGee'ego) Zły McGee!

3x04
Tony: Chcesz coś do poczytania?
Ziva: A co masz?
Tony: GSM. To magazyn dla mężczyzn. Większość kobiet uważa go za obraźliwy.
Ziva: (wyciąga izraelską edycję) Przeczytałam w samolocie. Najbardziej spodobał mi się artykuł na stronie 57. Z mojego doświadczenia... działa za każdym razem.
(później)
Ziva: Jego tak zawsze trudno wyczuć?
Tony: Agenci NCIS już tak mają. Trudno odgadnąć o czym myślimy.
Ziva: Ty teraz myślisz o zrobieniu ze mną strony 57.

Anthony DiNozzo

Ta prezentacja ukazuje, jak wiele form może przybrać seksualne molestowanie w miejscu pracy. Współpracownik lustrujący cię wzrokem od stóp do głów. Współpracownik pokazujący ci erotyczny komiks lub zdjęcia.

Tony: Jak się ma szczęście.

Pracownik dotykający "przypadkiem" ręką twojego ciała.

Ziva: Jak jest się wielkim szczęściarzem.

Kontakt fizyczny można podzielić na trzy kategorie. "Zielone światło" to normalne zachowanie. "Pomarańczowe światło" to zachowania na granicy, takie jak obejmowanie albo...
Tak?

Abby: Co jest złego w obejmowaniu? Ja cały czas to robię.

Pani może się to wydawać koleżeńskie, ale pani koledzy mogą uznać to za natrętne.

Abby: Uważacie za natrętne, kiedy was obejmuję?

Oczywiście, że nie Abby.

Abby: Obejmuję was teraz wszystkich w myślach.

Polityka Ministerstwa Obrony jest w tym aspekcie jednoznaczna. Zanim dojdzie do kontaktu fizycznego, musi pani najpierw zapytać o pozwolenie.

Abby: Za każdym razem?

Tak. Wreszczie mamy "czerwone światło", czyli celowe, nieproszone dotykanie. (w tym miejscu "atak" Zivy na DiNozzo)
Kolejne pytanie?

Tony: Tak. Co, gdy uderzy się kogoś w ten sposób w tył głowy? Byłoby to niewłaściwe zachowanie?

Absolutnie. Chce pan powiedzieć, że do tego faktycznie doszło? (spojrzenie Tony'ego na Gibbsa bezcenne)

Tony: Nie, tylko byłem ciekawy. To wszystko.

Tak?

Palmer: Co, jeśli część pracy polega na dotykaniu nagich ludzi i...

To jest zawsze nie na miejscu.

Palmer: Nawet gdy są martwi?

Dlaczego dotyka pan martwych, nagich ludzi?

Palmer: Widzi pani, pracuję w autopsji...

Lubię sobie całą scenę [link widoczny dla zalogowanych] po kilka razy na dzień. Oczywiście to z 4x11 "Driven".

Yarrow

Absolutnie uwielbiam ten kawałek. Cała scenka rodzajowa jest po prostu bezcenna XD Ale przyznaję, wolę to po angielsku, nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że lepiej brzmi...

Nenia

Oj, tak, ta scena rozwala. "Why are you touching dead naked people?!" xD Piękne xD

3x22 Jeopardy
Ducky: Tak, nie każdy wie, ale sprawy finansowe są druga najczęstszą przyczyna rozwodów.
Jimmy: A jaka jest pierwsza?
Gibbs: Małżeństwo.

Jethro

Któryś z odcinków z drugiego sezonu. Nie pamiętam w tym momencie, który.

(headslap)
Tony: Niech szef przestanie!
Gibbs: Przestanę, jak się uspokoisz.

Yarrow

Tony: Ari podobno jest w mieście.
Gibbs: Wiem.
Tony: Podobno chce cię zabić.
Gibbs: Wiem, właśnie wypiłem z nim kawę.
Tony: I co?
Gibbs: Próbował mnie zabić.

Gibbs: To byłaby twoja druga największa pomyłka w życiu.
Fornell: Druga, Jethro? To bardzo dramatyczne. Ale kiedy popełniłem pierwszą?
Gibbs: Kiedy ożeniłeś się z moją drugą byłą żoną.
Fornell: Trzeba mnie było ostrzec.
Gibbs: Ostrzegałem.
(2x23)

Gibbs: Został u ciebie na noc?
Abby: No.
Gibbs: Śpisz w trumnie McGee?
McGee: W trumnie? Mówiłaś, że to sofa.
Abby: No, bo to jest sofa. W pewnym sensie...
McGee: To dlatego nie chciałaś włączyć światła! Nie mogę uwierzyć, że dopiero co spałem w trumnie.
Abby: Nie tylko spałeś.
(1x23)

Anthony DiNozzo

Słodko-gorzka rozmowa Abby z Tonym (mimika twarzy DiNozzo w tej scenie nie przestaje mnie zadziwiać).

T: Jaki jest twój największy sekret? Zaskocz mnie.
A: W wieku 11 lat roznosiłam gazety, aż miałam tego dość. Zaczęłam chować te gazety i doręczałam tylko ludziom, którzy składali skargi.
T: To byłaś ty? Tak, jak pewien praktykant, który w tajemnicy napisał nie taki już tajny bestseller.
A: Masz na myśli MWT. Matka Wszystkich Tajemnic. Każdy ma taką. Nie opowiem ci o mojej. A jaka jest twoja?
T: Niezła próba. Nie ujawnię mojej MWT. Jak się żyje z Matką Wszystkich Tajemnic?
A: Nie żyje się. Ona zaczyna cię zjadać. Zjada cię jak rak, od środka.
Na początku jest poczucie winy. Potem rozdzierająca potrzeba, żeby wypaplać tajemnicę, chociaż wiesz, że to spowoduje twoją zagładę. Doszedłeś już do tego etapu?
T: Nie. Rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji.
A: Ciągle jesteś na etapie poczucia winy?
W końcu, już nie wytrzymujesz tego, doprowadza cię to do szaleństwa
i zdradzasz swoją tajemnicę przyjacielowi albo matce albo kochance i czyni cię to wolnym.
T: Serio?
A: Tak. Oczywiście tracisz wszystkich przyjaciół i rodzinę, a może i pracę w zależności od tego, co to za tajemnica.
T: Świetnie.

(4x12 Suspicion)

Yarrow

5x13
Abby: Who's a good Jethro?
(Gibbs: I'm a good Jethro)

Umarłam w butach.

Anthony DiNozzo

Jedziemy dalej, tym razem 5x17:

Tony: So real driver's license, phony address and fake passport - it's like Jason Bourne. Shall we put out a BOLO for Matt Damon?!

Abby: One time I got my lip stuck in a vacuum cleaner display in a department store. I lost like a quart of saliva before my cousin pulled the plug. Still have nightmares about it. Can't be alone with an Apa-Filter.

Jimmy: How old were you?
Abby : 22. It was like Fat Tuesday or Arbor Day.

Jimmy: Did we learn anything about this guy?
McGee: No. But we certainly learned something about *you*.
Jimmy: Whatever it is. It's not what you think.
McGee: If the shoe fits.

Jimmy: Wait, wait! Where are you going?
McGee: These boots were made for walking.

oraz "I did not get out of the car!" Palmera Wink

Gość

1x23
Gibbs: Został u ciebie na noc?
Abby: No.
Gibbs: Śpisz w trumnie McGee?
McGee: W trumnie? Mówiłaś, że to sofa.
Abby: No, bo to jest sofa. W pewnym sensie...
McGee: To dlatego nie chciałaś włączyć światła! Nie mogę uwierzyć, że dopiero co spałem w trumnie.
Abby: Nie tylko spałeś.

1x09
Kate: Jak nam się nie uda, to mam propozycję.
Tony: Jaką?
Kate: Włamiemy się do piwnicy Gibbsa i spalimy mu łódź!
Tony: To wyrachowane, Kate. Wiedziałem, że jest powód, dla którego cię lubię. Załatwię kanister z benzyną.
Kate: Umowa stoi.

1x20
Tony: Niech szef przyzna, martwił się szef o mnie.
Gibbs: -
Tony: Nie musi szef nic mówić, wiem i tak.
Gibbs: -
Tony: Dobra, niech szef powie, że mu na mnie zależy?
Gibbs: -
Tony: Czyli szefowi na mnie nie zależy?
Gibbs: Tony, jeśli o mnie chodzi, jesteś nie do zastąpienia.
Tony: Wiedziałem! Pod maską surowego marine kryje się serdeczny...
Gibbs: Masz pecha, McGee. Przeżył.

2.18
Kate: Daj mu pięć minut...
McGee: Zanim co?
Kate: Zanim zauważy, że jest...
Tony: KONKURS BIKINI?!

2.23
Fornell: Mój drugi największy błąd, Jethro? To bardzo dramatyczne. Jaki był pierwszy?
Gibbs: Kiedy ożeniłeś się z moją drugą byłą żoną.
Fornell: Mogłeś mnie ostrzec!
Gibbs: Ostrzegałem!